Kliknij tutaj --> 🐬 stanowiska ryb w rzece
W Sanie występuje lub występowało w czasach historycznych 48 gatunków ryb i minogów, z czego 7 to gatunki obce lub inwazyjne. Budowa zapory we Włocławku spowodowała wymarcie wędrownych, dwuśrodowiskowych gatunków ryb w dorzeczu Sanu: troci wędrownej, łososia atlantyckiego, węgorza europejskiego, certy, a także minoga rzecznego
Na Kanale Ulgi w Opolu wprowadza się zakaz połowu ryb w odległości 100 metrów od jazów i śluz. Na rzece Odrze od ujścia Kanału Gliwickiego od tablicy. km 98.100 do tablicy km 99.300 km - zakaz zabierania złowionych ryb oraz posiadania przy sobie wcześniej złowionych ryb.
Strażacy z OSP w Gostchorzu w województwie lubuskim opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia ze sprzątania nabrzeża Odry z martwych ryb. "Nie potrafimy znaleźć słów na to, co
Leszcze z dużej rzeki - przypony. Długość przyponu dobieramy do delikatności brań. Jeżeli leszcze biorą delikatnie - wydłużamy przypon. I wiążemy go na cieńszej żyłce (ale bez przesady). Zwykle stosuje się przypony długości 30 - 60 cm ale bywa, że ryba weźmie przynętę dopiero na 150 cm odcinku przyponu.
Tuż po tej sytuacji w Gospodarstwie Rybackim w Wildze zaczęło dochodzić do masowego śnięcia ryb. Jak informuje współwłaściciel gospodarstwa, na powierzchnię wody w stawach zaczęły wypływać martwe ryby. Były dni, w których pracownicy gospodarstwa wyławiali z wody nawet 500-600 kg śniętych ryb. – Padanie ryb zaczęło się
Meilleurs Sites De Rencontres Gratuits 2013. O łowisku Odra jest drugą co do długości rzeką Polski (ponad 700 km na terytorium naszego kraju). Swoje źródło ma we wschodnich Czechach, natomiast uchodzi do Zalewu Szczecińskiego. Odra jest w przeważającej długości całkowicie uregulowana, co nie oznacza że jest mało atrakcyjna przyrodniczo. Wręcz przeciwnie. Na polecanym przez nas granicznym odcinku (30 km w górę oraz w dół od Kostrzyna) rzeka wije się malowniczo pośród podmokłych łąk i małych, urokliwych miasteczek (świetne na rowerową przejażdżkę!). Brzegi w wielu miejscach porośnięte są trzcinami, często można spotkać też rozłożyste, odrzańskie dęby rosnące tu od wieków. W biegu rzeki znajdziemy wiele wysp, mniejszych odnóg oraz setki kamiennych główek, które trzymają w ryzach nurt rzeki. Przy niższym stanie wody widać doskonale zarysowane przykosy, piaszczyste łachy i stare odcięte przed wieloma laty kamienisto - faszynowe opaski. Cała okolica znajduje się w okolicach Parku Narodowego „Ujście Warty” co stanowi dodatkową atrakcję dla osób zainteresowanych fotografią czy spotkaniami z dzikimi zwierzętami regionu (dziki, jelenie, bobry, wydry i wiele innych) a w szczególności z ptakami. Występują tu ich setki gatunków (dokładnie 280, z czego 170 jest lęgowych), a ponad 30 z nich zagrożonych jest wyginięciem. Spotkacie między innymi żurawie, orły bieliki, myszołowy, ohary, cyranki, kilka rodzajów czapli, gęsi oraz zimorodki. A to tylko niewielki wycinek ptasiego królestwa, który ma do zaoferowania najbliższa okolica. Biorąc pod uwagę wybitne walory turystyczne obszaru oraz dobrze rozwiniętą bazę noclegową, Kostrzyn możemy polecić nie tylko zapalonym wędkarzom ale także na rodzinno-wędkarską wyprawę. Będzie to wymarzone miejsce na krótki, kilkudniowy wypad z najbliższymi – przedłużony weekend czy majówkę. Osoby niewędkujące mogą zwiedzać Park Narodowy, jeździć na rowerze (setki kilometrów ścieżek do dyspozycji), obejrzeć twierdzę w Kostrzynie czy udać się szlakiem odrzańskich, niemieckich miasteczek, gdzie można napić się świetnego piwa czy spróbować miejscowej kuchni. Rekordowe bolenie Naszym zdaniem Odra jest najlepszym łowiskiem bolenia w Polsce, a okolice Kostrzyna są najlepszym łowiskiem tej ryby na całej Odrze. Szczególnie po niemieckiej stronie rzeki, gdzie presja wędkarska praktycznie nie występuje lub jest bardzo znikoma. Ryby są w łowisku powszechne i przy standardowych warunkach (stabilny poziom wody) i pod opieką naszego przewodnika można złowić co najmniej kilka ładnych sztuk podczas dniówki. W okresach wzmożonej aktywności ryb (co zdarza się tutaj często) będzie to nawet kilkanaście srebrnych „torped”. Ryby zajmują typowe dla wielkiej rzeki stanowiska i biorą pewnie, bez zbędnych ceregieli. W cieplejszych miesiącach roku rapy urządzają zbiorowe, widowiskowe polowania i uklejki oraz inny drobiazg dosłownie „latają” w powietrzu. Jednym słowem Odra to naszym zdaniem kwintesencja boleniowych łowów na dużej, nizinnej rzece! Łowione przez wędkarzy bolenie to bardzo często owi się ryby w granicach 65-75 cm co stanowi swoisty ewenement jeśli chodzi o realia, do których przyzwyczajeni są wędkarze łowiących te piękne ryby na innych polskich rzekach. Przy odrobinie szczęścia i wędkarskiej cierpliwości można trafić na rybę przekraczającą 80 cm, szczególnie w okresie jesiennym (wrzesień – listopad) kiedy drapieżniki zaczynają się grupować wraz z nadejściem jesiennego spadku temperatury. Zresztą o to abyście wyjechali z Kostrzyna z jak największym boleniem zadba nasz niezastąpiony przewodnik, o którym kilka słów poniżej… Dostępność łowiska W przeważającej większości łowisko jest łatwo dostępne z brzegu. Na miejscu konieczny jest samochód aby móc przemieszczać się pomiędzy miejscówkami. W przypadku wysokiego stanu wody, który uniemożliwia skuteczne łowienie jest możliwość przesunięcia wyjazdu na inny termin. Rekomendowane metody połowu Spinning lub casting. Limity, ograniczenia i przepisy wędkarskie Łowiąc po niemieckiej stronie Odry konieczna jest niemiecka licencja wędkarska (nasze biuro pomaga w załatwieniu wszelkich formalności). Nasz człowiek nad Odrą – Mateusz Żurawski Aby Wasz wędkarski sukces uczynić jak najbardziej prawdopodobnym na miejscu zapewniamy usługi świetnego przewodnika wędkarskiego, który opiekuje się naszymi grupami. Mateusz to boleniarz z krwi i kości, który spędza nad Kostrzynską Odrą praktycznie swój cały wolny czas. Jest to osoba, która poświęciła boleniom zdecydowaną większość swojej wędkarskiej kariery i która ma rozpracowane te ryby dosłownie na czynniki pierwsze. Mateusz pokaże Wam nad rzeką miejsca gdzie nie spotkacie innych wędkarzy oraz pojedzie z Wami właśnie na tę główkę gdzie ostatnio kręciły się największe sztuki. Pokaże Wam jak szukać boleni kiedy nie widać ich żerowania, jak dobrać przynętę i jak ją dobrze poprowadzić. Opowie Wam jak stworzyć wzrocowy wobler na rapę i zrobi Wam dobrą fotkę ze złowioną rybą. Przy okazji doradzi co warto obejrzeć w okolicy lub gdzie wybrać się na kolację po niemieckiej stronie rzeki. Reasumując, Mateusz to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu i nasze grupy nad Odrą oddajemy z pełnym przekonaniem pod jego opiekę! Poza boleniami w okolicach Kostrzyna można liczyć na częste spotkania z bardzo dużymi jaziami oraz kleniami, które zamieszkują tu co drugą główkę. Wieczorami i w nocy na żer wychodzą sandacze, a odrzańskie rozlewiska zamieszkuje całkiem spora populacja szczupaków. Ryby metrowe łowi się bardzo sporadycznie, ale na średniaki (50-80 cm) można liczyć! Zakwaterowanie Bazą noclegową dla naszych Gości jest Kostrzyn nad Odrą, choć możemy zorganizować także wygodne zakwaterowanie na terenie Niemiec. Kostrzyn zapewnia całą potrzebną infrastrukturę (sklepy, stacje benzynowe, restauracje) oraz znajduje się w bliskim położeniu od rzeki i dobrych miejsc na ryby (od 5 do 40 minut jazdy samochodem). Zapewniamy kilka wygodnych opcji zakwaterowania na terenie Kostrzyna – od komfortowego hotelu z własną restauracją i spa po wolnostojący domek dla większej grupy na obrzeżach miasta. Prosimy o określenia państwa preferencji i zaproponujemy odpowiednie zakwaterowanie (maciek@ 603 820 940, 22 894 58 12). Serwis wędkarski Gwarancją udanego pobytu nad Odrą jest doświadczony przewodnik wędkarski, który szybko i bezbłędnie lokalizuje ryby i potrafi rozpracować najskuteczniejszy na dany moment sposób ich łowienia. Każdej naszej grupie zapewniamy na miejscu usługi Mateusza Żurawskiego, który jest wybitnej klasy odrzańskim specjalistą. Mateusz od 20 lat łowi na Kostrzynskiej Odrze i zna to łowisko jak nikt inny (prosimy zajrzeć do zakładki „Galeria” gdzie prezentujemy wycinek wędkarskiego dorobku Mateusza). W ramach pakietu zapewniamy codziennie 9 h wspólnego łowienia pod opieką naszego przewodnika. Na życzenia możliwe jest dłuższe łowienie (nawet od świtu do zmierzchu) jednak w takim przypadku prosimy o wynagrodzenie przewodnika dodatkowym napiwkiem. Wędkowanie odbywa się na granicznym odcinku Odry, w odległości od 5 do 40 minut jazdy samochodem od miasta Kostrzyn. Koncentrujemy się na niemieckiej stronie rzeki (łowi tam znikoma ilość osób) choć na życzenie możliwe jest oczywiście wędkowania po polskiej stronie. Łowimy z brzegu, poruszając się (za przewodnikiem) po najlepszych miejscówkach. W przypadku wysokiego stanu wody uniemożliwiającego łowienie z brzegu, jest możliwość wędkowania z łodzi lub oczywiście przeniesienia wyjazdu na inny termin. Galeria zdjęć Mapa Filmy z łowiska Oferta wędkowania - orientacyjna cena Poniżej prezentujemy przykładową ofertę cenową wyprawy, wyliczoną przy określonych założeniach liczby uczestników, terminu etc. Przypominamy jednak, że każda oferta konstruowana jest indywidualnie pod konkretne zapytanie i uwzględnia wszystkie zmienne podane przez klienta. Poniższą wycenę traktować należy zatem jako orientacyjną, przybliżoną. Termin:w zależności od gatunku ryby, z reguły od maja do listopada Czas trwania:pobyty 3-dniowe, rozpoczynające się od piątku, na życzenie także krótsze i dłuższe Dojazd:we własnym zakresie (samochód) Ilość uczestników:maksymalnie 4 osoby, sugerujemy od 1 do 3 osób Zakwaterowanie:hotel, apartament lub domki wolnostojące – według preferencji klienta Wyżywienie:we własnym zakresie Łowiska:Rzeka Odra, graniczny odcinek Przewodnik:profesjonalny przewodnik w cenie pakietu Cena:1 100,- PLN od osoby za 3 dni pobytu bez dojazdu przy 2 osobach uczestniczących W cenie: 2 noclegi w komfortowym hotelu ***, pokój 2-osobowy z dobrym śniadaniem pełna informacja wędkarska o łowisku profesjonalny przewodnik na 2 dni (min. 9 h wędkowania dziennie) ubezpieczenie NNW, KL oraz bagażu dodatkowe koszty: dojazd na miejsce, licencja wędkarska (ok. 10-12 Euro/dzień po niemieckiej stronie Odry) Więcej informacji o ofercie: Maciek: maciek@ tel. 603 820 940 Tomek: tomek@ tel. 601 300 168 Kasia: biuro@ tel. 607 170 297
Ponad sto kilogramów martwych ryb, głównie pstrągów, wyłowili strażacy z rzeki Biała Głuchołaska w Głuchołazach. Do śnięcia ryb doszło w czwartek, 21 lipca. Mieszkaniec ulicy Andersa zauważył martwe ryby i powiadomił straż pożarną. Strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Głuchołaz nie znaleźli jednak możliwego źródła zatrucia, które by wymagało ustawienia na rzece zapór absorpcyjnych. Ryby osiadły na dnie pomiędzy tzw. huśtanym mostem, a wodospadem koło miejskiego stadionu. W piątek wyzbierali je strażacy z OSP, aby wyczyścić rzekę, bo w upalne dni codziennie w Białce kąpią się ludzie. Czasowo zamknięto też ujęcie wody dla Głuchołaz, ale znajduje się ono powyżej miejsca gdzie znaleziono śnięte ryby i jest wysoka temperatura wody i zmącenie jej przez koparkę pracującą w tym rejonie doprowadziły do przyduchy ryb – mówi wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor. Ostrożniejsza w ocenach jest rzecznika Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska Sylwia inspektorzy natychmiast pojechali na miejsce i pobrali próbki wody do badań – mówi Sylwia Stemplewska. – Na miejscu stwierdziliśmy, że w wodzie był tlen, poza tym pH wody było w normie. Woda faktycznie była bardzo ciepła, a temperatura powietrza wynosiła 37 stopni. Na pozostałe wyniki badań musimy poczekać dwa tygodnie. Na razie nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy w wodzie znalazła się jakaś szkodliwa substancja. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Gdzie szukać ryb, o danej porze roku Poradnik wędkarski Wędkowanie to świetna forma relaksu, ale warto wiedzieć, od czego zacząć. Oto kilka wskazówek, gdzie i kiedy szukać najlepszych okazów, nie zapominając o wymiarach i okresie ochronnym niektórych gatunków. Jak szukać ryb?Aby wędkowanie było owocne, trzeba wiedzieć, gdzie należy szukać ryb. Obfite łowy wiążą się z wędkowaniem o świcie oraz wieczorem, kiedy zachodzi słońce. To wędkarz musi dopasować się do ryby, dlatego pewna dotycząca sposobu życia i zachowań ryb jest danej porze zimnych miesiącach ryby szukają wód cieplejszych, natomiast w cieplejszych odwrotnie. Kiedy woda jest cieplejsza, ryby mają zwiększony metabolizm, tym samym częściej żerują w poszukiwaniu pokarmu. Zatem wędkując wiosną łowimy tam gdzie woda nagrzewa się wcześniej a latem, prawdziwych okazów szukamy w miejscach, gdzie woda jest chłodniejsza, mniej nagrzana od słońca, często tam, gdzie pada na nią cień. Ryby szukają także dobrze natlenionych miejsc, te natomiast są w strefach nurtu oraz w porze zimowej. Wiele gatunków ryb ma spore wymagania tlenowe, np. pstrągi lipienie, brzany, certy, dlatego zamieszkują głównie rzeki. Najniższe zapotrzebowanie na tlen mają karaś i lin, które potrafią przetrwać okres prawdziwej łowimy na wodach płytkich, szczególnie na jeziorach lub stawach, woda tam nagrzewa się szybciej i w pierwszej kolejności pojawia się pierwsza roślinność. Na kanałach i w rzekach ryby migrują z zimowisk na swoje typowe miejsca żerowania i rozrodu. Jeżeli jesteśmy zwolennikami wędkarstwa w rzekach, warto przebywać na napływach które tworzą na powierzchni charakterystyczne sprzyjające wędkowaniuWczesna wiosna sprzyja wędkowaniu, ryby po zimie, a przed tarłem potrafią być żarłoczne, pod warunkiem jednak, w miarę ogrzewającej się wody. Jej niska temperatura nie sprzyja żerowaniu. Przełom kwietnia i maja, nie sprzyja najlepszemu łowieniu białej ryby, ponieważ wtedy najwięcej ryb w pierwsze kolejności takich jak płocie leszcze, karasie... przechodzą tarło. To natomiast dobra pora na upolowanie lina, ponieważ te stadnie czekają na odpowiednią temperaturę. W lecie ryby żerują głównie o świcie i zmierzchu, a większe osobniki nocą. O tej porze roku odsuwają się od brzegu i uciekają w głębsze i chłodniejsze miejsca. Lato to najlepszy okres połowu karpi, ryb ciepłolubnych, którym nie straszne wyższe temperatury wody. W rzekach szukajmy okoni i szczupaków w przybrzeżnych trawach, bo to właśnie tam ukrywają się przed słońcem. Leszcza można znaleźć na większych głębokościach jeziora, w rejonach górek podwodnych. Większych brań możemy spodziewać się także po wietrznej i deszczowej pogodzie, ponieważ woda staje się bardziej natleniona. Pogoda może dać nam wiele wskazówek, kiedy szukać ryb. Ważny jest kierunek i siła wiatru, zachmurzenie i unikanie księżyca w pełni. Mimo, że wędkarze tego nie lubią, dobrze mieć skierowany wiatr i falę w swoją stronę, woda wtedy wraz z pokarmem kieruje więcej pory roku, jak jesień czy zima, również mogą być owocne, gdzie wraz z malejącą temperaturą brania stają się słabsze. Wczesna jesień, to dobra pora na połów ryb przygotowujących się do zimy, które dobrze żerują magazynując "energię" w postaci tkanki tłuszczowej. Jesienią wraz z czystą i lepiej natlenioną wodą można zwabić drapieżniki, potrafią być one wtedy bardzo aktywne, a okazałych rozmiarów sandacze czy szczupaki nie należą do rzadkości. Ryby częściej przebywają w strefie dennej, dlatego tam należy ich szukać. Zimą natomiast ryby zbierają się w większe stada i szukają cieplejszych, spokojniejszych warunków do przetrwania. Łowić zaczynamy najpierw od brzegu, później można przesuwać się wraz z rybami, przemieszczającymi się w spokojniejsze miejsca. Ostatnie wpisy Wędkarstwo / blog Dlaczego ryba nie bierze ? Jest tysiąc i jeden powodów, dla których z wypraw wędkarskich wracamy z pustą siatką. Może to być pogoda, ciśnienie atmosferyczne, wysoki lub niski stan wody, zanieczyszczenia, księżyc, wiatr i Bóg wie co jeszcze sprawia, że ryba bierze albo nie. Bywają lata, co do tego nieomal wszyscy są zgodni, że ryby mają wyjątkowo słaby apetyt. Nawet tam, gdzie ich nie brakuje, brania są mizerne. Sandacz - gdzie, kiedy, jak i na co łowić Autor: Poradnik wędkarski • 13 Jun, 2021 Ten typowy drapieżnik często napada na małe ryby, łapie je paszczą od tyłu, najczęściej podczas gonitwy. Sandacz charakteryzuje się małym pyskiem, nie połyka zdobyczy od razu, trzyma więc ją dotąd w uścisku, aż mu się wyda, że zdobycz została już zaduszona. Rozluźnia wówczas mięśnie paszczy i przygotowuje się do połknięcia kąska ustawiając ofiarę głową do pyska. To „poprawianie” zdobyczy do przełknięcia jest najczęstszą przyczyną porażki wielu wędkarzy. Często popełnianym błędem jest zacinanie w tym właśnie momencie, po przez które następuje wyrwanie rybie zdobyczy z pyska. Skoczogonki - zwalczać czy też nie Autor: Poradnik wędkarski • 05 Jun, 2021 W ogrodnictwie potrafią siać spustoszenie, a w wędkarstwie ? Okazuje się, że te na ogół niemile widziane stworzenia potrafią nieść pozytywne skutki własnym towarzystwem. Zakładając własną farmę dżdżownic okazać się może, że zupełnie przez przypadek sprowadziliśmy niechcianego przyjaciela jakim jest skoczogonek. Małe żyjątko wielkości ok 2mm żyjące w ziemi. I z ta właśnie ziemią najczęściej sprowadzamy je do własnych farm, czy też przydomowych kompostowników. O ile w tym drugim przypadku możliwe, że nawet ich nie zauważymy, to własnej farmie liczącej 15 - 20 litrów nie sposób ich nie dostrzec. W sprzyjających warunkach, często wieczorem, w porach kiedy karmimy dżdżownice potrafi być ich masa. W momencie kiedy pierwszy raz je zauważyłem, nie ukrywam wpadłem w lekką panikę. Pierwsza myśl była taka, że te małe stworzenia wyeliminują lokatorów o których tak dbam. I zaczęło się poszukiwanie informacji, googlowanie... Jaka żyłka do metody spławikowej ? Autor: Poradnik wędkarski • 05 Jun, 2021 Żyłka, żyłce nie równa, o czym przekonał się z pewnością nie jeden spławikowiec. Bardzo często stawiając pierwsze kroki warto zwrócić uwagę, czy żyłka, którą zamierzamy zastosować, będzie odpowiednią do naszej metody czy też techniki. O ile, pierwsze kroki pozwalają, lub też wybaczają używanie żyłek uniwersalnych, często tak zwanych "pierwszych lepszych z brzegu", to z czasem nabywanych umiejętności nasze wymagania i potrzeby stawać się będą coraz większe. Pokaż więcej
Z jednej strony letnim łowiskiem może być duża rzeka, taka jak Wisła, Warta czy Odra, z drugiej zaś szereg mniejszych rzek, a nawet zupełnie małych. Część z nich to cieki uregulowane, część zaś jest zupełnie naturalna. Każda z nich stwarza inne warunki do bytownia ryb, a co za tym idzie, wędkarz w czasie rozpoznania musi uwzględniać odmienne czynniki. Na wybór łowiska wpływa wiele uwarunkowań. Najpierw zadaję sobie pytanie: jakie ryby chciałbym złowić? Różne gatunki ryb zajmują różne miejsca w rzecznym ekosystemie. Generalnie inne miejsca ryby prądolubne, inne zaś te gatunki, które unikają głównego nurtu. Niezależnie jednak od tego podziału latem trzeba szukać w rzece miejsc, gdzie woda ma jakiś ruch. Odcinki, w których nurt jest niewielki, wszelkiego rodzaju zastoiska, raczej nie będą dobre. Generalnie w najcieplejszych miesiąch roku, gdy woda ma wyższą temperaturę, ryb należy szukać w miejscach, gdzie przepływ jest szybszy. Ryba szuka wody czystej, natlenionej, a także miejsc, gdzie znajdzie pokarm. Jeśli szukam dobrej miejscówki na ryby prądolubne, takie jak brzany czy klenie, to wypatruję miejsc niezbyt głębokich, z dnem kamienistym lub żwirowym. Płocie i jazie wybierają raczej miejsca spokojniejsze, nieco z boku głównego nurtu, gdzie dno jest piaszczyste lub pokryte iłem. Leszcze z kolei to ryby o dużej elastyczności, dostosowują się do bardzo różnych warunków. Dla nich podstawowym kryterium jest dobrze natleniona woda o odpowiedniej temperaturze, a także dostateczna ilość pożywienia. Jeśli te warunki zostają spełnione, to leszcze potrafią żerować także w bardzo szybkim nurcie. Ważne są dla niego miejscowe schronienia, wszelkiego rodzaju dołki i górki, muldy, a także kamienie, które zapewnić mogą rybom schronienie i odpoczynek. Zbigniew Milewski W rzekach mniejszych, zwłaszcza nieuregulowanych, roślinność stanowi bardzo ważny element ekosystemu. Jej obecność gwarantuje występowanie takich ryb jak kleń, jelec, płoć, natomiast dla leszczy nie ma ona tak dużego znaczenia. W dużych rzekach roślinność jest uboga i nie odgrywa tak dużej roli w życiu ryb. W rozpoznaniu łowiska rzecznego większe znaczenie mają charakterystyczne elementy jej budowy, zwłaszcza gdy mówimy o dużej, uregulowanej rzece nizinnej. Miejscami, gdzie znajdziemy najlepsze łowiska, są okolice główek (niezależnie od stanu rozpadu), łuki zewnętrzne i wewnętrzne oraz proste odcinki wzdłuż umocnionych brzegów. Główki są specyficznym miejscem. W rzekach, w których występuje szereg główek, jak choćby na Odrze, prąd wody tworzy charakterystczny układ dna i ryba ustawia się w preferowanych miejscach. Patrząc z główki pod prąd możemy łowić bardzo różne ryby. Pierwsze z łowisk tworzy się na styku spokojnej wody z głównym nurtem. W spokojniejszej wodzie możemy łowić leszcze, płocie, krąpie, gdy zaś ustawimy się w kierunku nurtu, to naszą zdobyczą będą klenie czy jazie. Na przedłużeniu główki, jeśli u jej podstawy znajduje się trochę rozwleczonych kamieni stosowanych niegdyś do jej umocnienia, tworzy się typowe stanowisko rzecznych ryb. Możemy się tam spodziewać brzany czy kleni. To także miejsce, gdzie żerują ryby drapieżne, w tym sum. Poniżej główki znajdują się wymyte, głębokie doły. Prąd wody jest tam stosunkowo duży, obfitość pokarmu przyciąga wiele gatunków ryb, w tym leszcze, płocie, trafiają się tam także karpie. Często zdarza się latem, że szczególnie atrakcyjne główki są oblężone i trudno tam znaleźć dla siebie miejsce. Mogę polecić łowiska na prostych odcinkach brzegu. Choć z pozoru nieatrakcyjne - wielu wędkarzy je omija - jednak w tych miejscach można wędkować z powodzeniem. Podstawowym warunkiem jest odpowiednia głębokość. Optymalnie będzie to 2 – 3 m, niezależnie od odległości od brzegu. Nie tak rzadko się zdarza, że kapitalne łowiska znadują się w miejscach, gdzie z powodzeniem można wędkować zwykłym batem, wędziskiem nie dłuższym niż 6 – 7 m. Nie zawsze zatem potrzebna jest 13 – metrowa tyczka. W tym przypadku ważniejszą sprawą jest nęcenie, zwłaszcza latem. Ryby żerują intensywnie, do ich zwabienia potrzebujemy sporej ilości zanęty wzbogaconej o kaloryczne dodatki. Soja, ziarna kukurydzy, orzechy różnego rodzaju, parzone ziarna, to obok robaków dobre dodatki wzbogacające zanętę i dające gwarancję, że przy takiej zanęcie ryba zatrzyma się na dłużej. Zanętę trzeba jednak dawkować z umiarem. Po wstępnym wyborzez i rozpoznaniu łowiska przystępuję do gruntowania. To nieodzowna i ważna czynność. Poznajemy w ten sposób nie tylko konfigurację dna, ale także grubość miękkiej warstwy zalegającej na dnie. Jest to szczególnie ważne w miejscach, gdzie przepływ nie jest zbyt duży. Do tego celu najlepiej stosować dwa – trzy gruntomierze, różniące się masą. Różnica w zbadanej głębokości pomiędzy najlżejszym i najcięższym ciężarkiem będzie nas informowała o grubości tej warstwy. Według moich doświadczeń najlepszy okres na wędkowanie spławikowe w rzece to poranek i przedpołudnie. Nim słońce wstanie nie dokucza upał i komary, a i ryby żerują intensywnie. Kleń, jaź, płoć czy jelec to ryby, które w czasie pobierania pokarmu kierują się wzrokiem, dlatego łowi się je głównie w dzień. Leszcz z kolei jest rybą przełomu dnia i nocy, dlatego łowi się go wcześnie rano i późnym wieczorem, w dzień natomiast na dobre brania można liczyć raczej tylko w okresach zmętnienia wody. Na wielu łowiskach te największe leszcze biorą latem jedynie w nocy. notował J. Wróblewski Tekst z Archiwum "WW" 07/2013 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Jak rozpoznać łowisko w rzece?. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Popularne wpisy Wędkowanie na Mazurach – co warto wiedzieć? Poradnik11579 wyśw. 0 polubień Wędkowanie to jedno z popularnych hobby. Nie ma w tym niczego dziwnego, bowiem jest to jeden z przyjemniejszych sposobów na spędzanie wolnego czasu. Czytaj więcej Najpopularniejsze metody wędkowania10950 wyśw. 1 polubień Istnieje wiele metod połowu ryb i każda z nich zależy od wyposażenia, przynęty oraz stosowanych technik. Warto je poznać, aby móc łowić "grube ryby". Czytaj więcej Jak wyrobić kartę wędkarską? Poradnik7939 wyśw. 0 polubień Wędkowanie to pasja wielu Polaków i nie dziwi fakt, że z roku na rok widzimy nad akwenami coraz więcej ludzi z wędkami w dłoni. Są wśród nich także osoby młode, które dopiero stawiają swoje... Czytaj więcej Wędka dla początkującego – jak wybrać najlepszą?5202 wyśw. 0 polubień Wędkarstwo to hobby, które znajduje duże grono zainteresowanych. Jeżeli czujesz, że to aktywność, której chcesz spróbować, warto zacząć już z odpowiednim sprzętem. Czytaj więcej Jaka wędka na spławik? Poradnik4839 wyśw. 0 polubień Wędkowanie na spławik to nie tylko jedna z najstarszych technik łowienia ryb, ale również należąca do najpopularniejszych. Stosują ją weterani, polecana jest także osobom początkującym. Bez względu... Czytaj więcej Jesteśmy dystrybutorem marek Wykorzystujemy pliki cookiesW celu prawidłowej obsługi Strony oraz do celów statystycznych, a jeżeli wyrazisz na to zgodę również w celu personalizacji reklam, remarketingu oraz retargetingu. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej przeczytaj koniecznie politykę prywatności i plików informacjiW przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących naszej polityki dotyczącej plików cookies prosimy o kontakt.
stanowiska ryb w rzece