Kliknij tutaj --> 🐈⬛ jak otworzyć puszkę farby
10 grudnia 2017. Codziennie otwieram dziesiątki pudełek, mniejszych lub większych. Używam podobnych narzędzi w sposób, który narzuca mi rozwiązanie konstruktor zamka i (opcjonalnie) dodatkowych zabezpieczeń. Grasz w grę, to trzymaj się zasad. Nie oznacza to braku pomysłów i podążanie utartą ścieżką. Przyjmij, proszę na
malowanie-remont.pl. odpowiedział (a) 18.03.2013 o 22:43. Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Jak otworzyć tą puszkę farby ?
Pamiętaj również o dokładnym wymieszaniu farby przed użyciem. Dzięki tym prostym krokom i poradom, otwieranie farby Śnieżka nie będzie już dla Ciebie problemem. Teraz możesz cieszyć się udanym remontem i pięknym wykończeniem! Podsumowanie artykułu – jak otworzyć farbę śnieżka – Przygotowanie narzędzi do otwarcia farby
Jak otworzyć puszkę farby Magnat: podsumowanie; Nieszablonowe podsumowanie: Otwieranie puszek z farbą Magnat może być frustrujące, ale nie musi być. W tym artykule przedstawiliśmy praktyczne wskazówki i triki, które pomogą Ci otworzyć puszkę bez problemów, nawet jeśli nie masz pod ręką odpowiednich narzędzi. Niezależnie od
Potrzebujesz otworzyć puszkę, a nie masz akurat pod ręką otwieracza? Nie martw się! Mamy na to wyjątkowo prosty sposób! Wcale nie musisz się męczyć z ostrym nożem i ryzykować zranienia.
Meilleurs Sites De Rencontres Gratuits 2013. Malowanie ścian wewnętrznych Obecnie dostępne są przeróżne rodzaje farb różnych marek. Dlatego przed podjęciem decyzji o zakupie dobrze jest zasięgnąć porady w specjalistycznym sklepie z farbami. Jeżeli zależy nam na określonym kolorze farby, dobrze jest zabrać ze sobą do sklepu numer danego koloru, nawet jeżeli dotyczy on farby innego producenta. Przydatny może okazać się również wycinek z czasopisma. Dostępne w sprzedaży są również specjalne farby odporne na tworzenie się pleśni przeznaczone do wilgotnych pomieszczeń, które idealnie nadają się jako powłoka renowacyjna. Ważne informacje Należy używać dobrej jakości pędzli i wałków, gdyż gwarantują one uzyskanie wyraźnie lepszych rezultatów. Dobór koloru Dobór dobrze pasującego koloru to sztuka sama w sobie. Przydatna może jednak okazać się poniższa zasada praktyczna: po wybraniu koloru najpierw należy uzyskać odcień o połowę mniejszej intensywności lub jeszcze jaśniejszy. W przypadku samodzielnego dobierania koloru, często okazuje się, że wybrany kolor okazuje się znacznie ciemniejszy lub jaśniejszy, niż się nam zdawało. Kolor sufitu Większość osób wybiera odcienie szarości lub brązu w kontraście do czystych kolorów podstawowych. Sufit nie musi być koniecznie biały! Jeżeli kolor wybrany na ściany nie jest za ciemny, zawsze można użyć go również w przypadku sufitu. Jeżeli decydujemy się na odmienny, kontrastujący kolor, to z całą pewnością z uwagi na „atmosferę” pomieszczenia. Oczywiście na wygląd pomieszczenia duży wpływ ma również oświetlenie. Pośrednie oświetlenie na suficie będzie odbijać kolor sufitu ku dołowi. Najpierw próba Przed przystąpieniem do pracy można wyciąć kilka fotek z czasopism i przyczepić je do kawałka tektury. Pomoże to w wyborze „atmosfery”, jaką chcemy uzyskać. Jeżeli mamy wątpliwości, wówczas warto zakupić niewielkie ilości farby i pomalować nią dla porównania kawałek tektury. W niektórych sklepach z farbami można zakupić specjalne „kolaże nastrojowo-emocjonalne” w różnorodnej kolorystyce. Można również pomalować wybranym kolorem płytę gipsowo-kartonową o wymiarach 244 x 60 cm. Po ustawieniu jej na dworze w promieniach słońca, można będzie się przekonać, jak w istocie dany kolor wygląda. Następnie można ją ustawić w pomieszczeniu przy sztucznym oświetleniu, aby zobaczyć różnicę. Przygotowanie pomieszczenia do malowania Opróżnić pomieszczenie, przykryć folią ciężkie meble i inne przedmioty, które trudno przesunąć, i zebrać wszystkie potrzebne narzędzia i materiały malarskie, na przykład wałki i gąbki do malowania. W razie potrzeby należy zeskrobać odchodzącą farbę. Szmatką usunąć kurz i zabrudzenia z listew przypodłogowych, okien i drzwi. Naprawy Usunąć wszystkie gwoździe i wkręty ze ściany, po czym wypełnić otwory, pęknięcia i inne nierówności. Jeśli chodzi o czas schnięcia, należy stosować się do instrukcji podanych na puszce. Następnie przeszlifować miejsca wypełnień w celu uzyskania gładkiej powierzchni, aby nie były one widoczne po pomalowaniu. W miejscach skomplikowanych lub trudno dostępnych, tam, gdzie jest to konieczne, przykleić taśmę maskującą. Techniki malowania Zawsze należy pamiętać o pozostawianiu wilgotnej krawędzi malowanej powierzchni, nakładając farbę od miejsc bardziej suchych i kierując się w stronę miejsc bardziej wilgotnych w kierunku z góry na dół. Wówczas pędzel lub wałek pozostawiają mniej śladów na malowanej powierzchni, a przejścia nie rzucają się tak w oczy. Należy również unikać zbyt długich pociągnięć. Aby uzyskać równomiernie nałożoną farbę, powinno jej wystarczyć na jedno pociągnięcie. Przy zbyt małej ilości farby powstają plamy. Zwracanie uwagi na szczegóły Nie należy żałować czasu przed przystąpieniem do pracy, aby porządnie wymieszać farbę. W przypadku malowania drobnych szczegółów dobrze jest odlać niewielką ilość farby do mniejszego naczynia. Do malowania naroży i krawędzi używać wąskiego pędzla, który ułatwia malowanie drobnych linii i detali. Następnie można przejść do malowania ścian wałkiem. Jeżeli zabezpieczamy listwy przypodłogowe i ramy okienne taśmą maskującą, lepiej najpierw pomalować duże powierzchnie wałkiem, a dopiero potem przystąpić do malowania krawędzi i domalowywania miejsc wokół różnych elementów. Czyszczenie pędzla z nadmiaru farby Przed przystąpieniem do pracy pędzel należy najpierw namoczyć. Dzięki temu farba nie będzie piąć się w górę. Zanurzyć pędzel w farbie na głębokość około 1 cm, następnie usunąć nadmiar farby z jednej strony pędzla przesuwając go wzdłuż krawędzi naczynia. Zapobiega to kapaniu farby z pędzla, pozwala uniknąć nakładania zbyt dużej ilości farby i dłużej zachować czysty pędzel. Wykonywanie pociągnięć od strony suchej w stronę wilgotną Farbę należy nakładać długimi, nieprzerywanymi pociągnięciami pędzla. Malowanie zbyt krótkimi pociągnięciami jest jednym z najczęstszych błędów. Malując wałkiem, najlepiej za jednym razem wykonywać pociągnięcia o długości około 2 metrów. Malować należy od sufitu w dół do połowy ściany i w kolejnym etapie od połowy ściany w dół do podłogi. Następnie można przejść do malowania farbą kolejnego pasa z lewej lub prawej strony. W przypadku mniejszych obszarów lub miejsc w sąsiedztwie drzwi lub ram okiennych należy używać wąskiego wałka do malowania. Zawsze należy pamiętać o wilgotnej krawędzi i wykonywaniu pociągnięć od strony miejsc suchych w stronę miejsc wilgotnych. Rozprowadzanie farby pędzlem Używając pędzla, najpierw najlepiej rozprowadzić farbę wykonując ruchy w lewo i prawo lub w górę i w dół. Wykonywać długie pociągnięcia pędzlem zaczynając od strony suchej, a kończąc je na stronie wilgotnej. Gdy farba wyschnie, można przystąpić do malowania drugiej warstwy. Zagwarantuje to lepszy rezultat i bardziej równomierne krycie. W przypadku ciemnego koloru, może być konieczne trzykrotne malowanie! Przed nałożeniem 2. warstwy należy odczekać, aż 1. warstwa zupełnie wyschnie. Czas wysychania podany jest na etykiecie na farbie. Czyszczenie pędzli i wałków Mokre ślady farby najlepiej od razu usunąć wilgotną ściereczką. Jeżeli farba zaschnie, wówczas trudniej ją usunąć. Gdy nie pracujemy, pędzel lub wałek dobrze jest zabezpieczyć przed wysychaniem wkładając do worka foliowego lub przykrywając folią. Po owinięciu pędzla lub wałka folią można go włożyć do lodówki. Może to brzmi trochę dziwnie, ale to naprawdę działa. Niska temperatura spowalnia proces wysychania farby. Wówczas wystarczy wyjąć pędzel i wałek z lodówki na 30 minut przed wznowieniem pracy, a będą nadal elastyczne i gotowe do użycia. W przypadku malowania farbą akrylową, pędzel wystarczy umyć w wodzie z niewielką ilością detergentu. Płukać pędzel do momentu, aż farba przestanie barwić wodę. Wygładzić włosie pędzla i pozostawić, aż wyschnie (informacje również w instrukcji krok po kroku dotyczącej czyszczenia). Usuwanie nadmiaru farby W przypadku malowania dużych powierzchni, można korzystać ze specjalnej kratki do usuwania nadmiaru farby z pędzla. Farbę z małych puszek można przelać do 5-litrowego wiaderka. Kratka malarska to prostokątna siatka z metalu bądź tworzywa sztucznego wieszana na krawędzi wiaderka. Wiaderko należy napełnić farbą do połowy i zawiesić na nim kratkę. Zanurzyć wałek w farbie i usunąć z niego nadmiar farby przesuwając nim kilkakrotnie po kratce. Po zakończeniu, kratkę można pozostawić w wiaderku zabezpieczając je pokrywką. Malowanie Przygotować wałek i drążek, po czym wlać farbę akrylową do tacki lub wiaderka z zawieszoną kartką. Zdecydować, od której ściany będziemy malować i przystąpić do malowania wykonując płynne, równomierne pociągnięcia. Na czas oczekiwania na wyschnięcie pierwszej warstwy wałek lub pędzel należy owinąć folią. Następnie można nałożyć 2. warstwę. Wlać niewielką ilość farby akrylowej do małych miseczek i małym pędzlem pomalować narożniki i krawędzie pomieszczenia. Po skończonej pracy wymyć pędzel, miskę, wiaderko i wałek. Jeżeli wcześniej przyklejono taśmę maskującą, należy ją jak najszybciej usunąć, jak tylko farba wyschnie. OcenaOceń tę instrukcję krok po ścian wewnętrznych 5 4 3 2 1
© Copyright | Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
W przeciwnym razie zaloguj się przez e-mail. Adres e-mail * Hasło * W przeciwnym razie zaloguj się przez e-mail. Adres e-mail * Hasło * Wymagania dotyczące hasła Przynajmniej jedna wielka litera Przynajmniej jeden znak specjalny lub numer Minimum 8 znaków Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez firmę AkzoNobel moich danych osobowych, w tym pochodzących od innych spółek Grupy spółek Grupy AkzoNobel oraz podmiotów działających w ich imieniu. Zgadzam się na otrzymywanie spersonalizowanego biuletynu od firmy AkzoNobel , informacji o produktach (i usługach) AkzoNobel, w tym od innych spółek Grupy spółek Grupy AkzoNobel ... Spawdż promocjach i wydarzeniach (w tym ofertach i zniżkach), na potrzeby których firma AkzoNobel może analizować moje dane osobowe, w tym moje preferencje, które zostały udostępnione przeze mnie firmie AkzoNobel, moją historię zakupów online i offline, a także zarejestrowane korzystanie z witryn internetowych i aplikacji firmy AkzoNobel. AkzoNobel może kontaktować się ze mną przy użyciu poczty e-mail, poczty tradycyjnej, SMS-ów, aplikacji i mediów społecznościowych albo innych udostępnionych przeze mnie kanałów komunikacji. Co to oznacza? Successfully registered, please login Wprowadź adres e-mail powiązany z Twoim kontem Jeśli e-mail jest prawidłowy, otrzymasz wkrótce na niego instrukcję, jak zresetować hasło Przed przesłaniem musisz odpowiedzieć na wszystkie pytania. Od teraz będziemy przesyłać do Ciebie newslettery pełne kolorystycznych inspiracji. Łatwe i szybkie sprzątanie w oparciu o wskazówki specjalistów. Krok nr 1: Sprzątanie po malowaniu a oględziny Najpierw sprawdź, czy nie masz śladów po farbie na skarpetach lub podeszwach. Dzięki temu unikniesz roznoszenia ich po całym domu. Krok nr 2: Umyj narzędzia Dokładnie umyj i wypłucz narzędzia i akcesoria malarskie, aby można było z nich skorzystać przy następnej okazji. Chodzi tu o wszystko, co było używane podczas malowania, np. wałki krawędziowe, skrobaki czy tacki do farb. Farby wodne należy usuwać ciepłą wodą z mydłem, zaś farby rozpuszczalnikowe środkami myjącymi na bazie rozpuszczalnika. Po umyciu, narzędzia należy koniecznie osuszyć, aby zabezpieczyć je przed rdzą. Krok nr 3: Sprzątanie po malowaniu a mycie pędzli Podobnie jak w poprzednim przypadku, pędzle i wałki należy umyć, zanim farba zdąży na nich wyschnąć. Jeśli do malowania użyte były farby wodne, pędzle i wałki należy najpierw wypłukać w chłodnej, bieżącej wodzie, po czym umyć je w ciepłej wodzie z niewielką ilością środka myjącego i na koniec ponownie w chłodnej, bieżącej wodzie. W przypadku farb rozpuszczalnikowych pędzle należy umyć przy użyciu środka czyszczącego na bazie rozpuszczalnika, a następnie w ciepłej wodzie z niewielką ilością środka myjącego. Krok nr 4: Odłóż pędzle do przechowania Owiń pędzle kawałkiem materiału wchłaniającego wilgoć, np. ręcznikiem papierowym i zabezpiecz taśmą maskującą. Dzięki temu pędzle wrócą do swojego pierwotnego kształtu podczas suszenia. Przechowuj je w pozycji leżącej, aby nie narazić włosia na wygięcia. Krok nr 5: Wyczyść puszkę farby Wytrzyj zewnętrzne ścianki i wewnętrzną krawędź puszki farby, zanim dokładnie zamkniesz wieczko. Dzięki temu farba nie rozleje się w razie przewrócenia, a ponadto puszkę będzie łatwiej otworzyć przy kolejnym malowaniu. Krok nr 6: Umyj zachlapania Zachlapane wykończenia i szkło? Łatwo sobie z tym poradzić. Po prostu należy poczekać do całkowitego wyschnięcia farby, a następnie przetrzeć powierzchnię wilgotną ściereczką lub delikatnie zeskrobać zabrudzenia tępym nożem. Krok nr 7: Uprzątnij folię malarską Na koniec złap za końce folii malarskiej lub innego materiału zabezpieczającego przed zachlapaniem i zwiń go w kierunku środka pomieszczenia, aby nie zabrudzić żadnych powierzchni. Wynieś wszystko na zewnątrz i wytrzep przed odłożeniem do przechowania. Poznaj trendy i ciekawostki dotyczące dekorowania dzięki naszemu comiesięcznemu biuletynowi Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez firmę AkzoNobel moich danych osobowych, w tym pochodzących od innych spółek Grupy spółek Grupy AkzoNobel oraz podmiotów działających w ich imieniu. Zgadzam się na otrzymywanie spersonalizowanego biuletynu od firmy AkzoNobel , informacji o produktach (i usługach) AkzoNobel, w tym od innych spółek Grupy spółek Grupy AkzoNobel ... Sprawdź ... promocjach i wydarzeniach (w tym ofertach i zniżkach), na potrzeby których firma AkzoNobel może analizować moje dane osobowe, w tym moje preferencje, które zostały udostępnione przeze mnie firmie AkzoNobel, moją historię zakupów online i offline, a także zarejestrowane korzystanie z witryn internetowych i aplikacji firmy AkzoNobel. AkzoNobel może kontaktować się ze mną przy użyciu poczty e-mail, poczty tradycyjnej, SMS-ów, aplikacji i mediów społecznościowych albo innych udostępnionych przeze mnie kanałów komunikacji. Co to oznacza? Aby uzyskać więcej informacji o sposobach wykorzystywania przez nas danych osobowych, przeczytaj naszą Politykę prywatnośc. Nasze najnowsze wskazówki i inspiracje są już w drodze do skrzynki pocztowej
Nie wiem jak Wy ale ja uważam, że najlepsze DIY to takie, które jest tanie, szybkie w realizacji, a efekt zasługuje na komplementy. Ten projekt zrobiłam już jakiś czas temu. Oprócz tego jak go wykonać wiem już także jak z nim postępować. Głównym bohaterem tego DIY jest metaliczny spray w trzech kolorach. Plastikowa puszka – pewnie, że możliwe Puszki to tak naprawdę plastikowe pudełka po cukierkach. Jednak każdy kto do nas wchodzi pyta gdzie kupiliśmy takie fajne puszki i co to w ogóle jest…? Zaczyna dotykać, po podniesieniu okazuje się, że są lekkie jak piórko i zachwyt nie maleje. Dlatego postanowiłam się z Wami podzielić tym najprostszym w świecie projekcie DIY. Do stworzenia tych metalicznych, super fajnych pudełek do przechowywania natchnął mnie bardzo ostatnio modny metaliczny spray/lakier. Praktycznie w każdym sklepie wnętrzarskim i nie tylko możemy teraz znaleźć miedziane, srebrne i złote dodatki do domu. Zazwyczaj tak pomalowane przedmioty są drogie, a przecież wystarczy, że w sklepie budowalnym kupimy spray o wybranym kolorze i wykończeniu (matowe lub błyszczące) i w takie designerskie cudo możemy zmienić prawie każdy byle przedmiot. Puszki w trzech metalicznych kolorach – jak to zrobić? Zabawy z lakierem w sprayu naprawdę lepiej jest przenieść na zewnątrz. Kilka razy robiłam takie rzeczy w domu i to zawsze kończy się czymś bez sensu. Albo człowiek wyjedzie gdzieś poza gazetę i ma spray na podłodze, albo po prostu smród lakieru unosi się przez długie godziny i ból głowy mamy jak w banku. A teraz najprostsza instrukcja na świecie. Potrzebne są: Lakiery metaliczne w sprayu – ja użyłam srebrnego, miedzianego i złotego Stare gazety Plastikowe pudełka z wieczkiem Na gazetach układamy pudełka i wieczka (tą stroną do góry którą chcemy pomalować ;)) – jak na zdjęciu. Nie zdzierałam papierowych naklejek, bo są bardzo mocno przyklejone i zajęłoby to lata świetlne. Po kolei każdym sprayem w odległości ok. 30 cm malujemy. Ponieważ na horyzoncie widać było deszcz działo się to w dużym pośpiechu i zrobiło się kilka (w świetle dziennym niewidocznych) zacieków. Wam proponuję dużą dokładność i wybór pewniejszego pogodowo dnia. Pomalowane – już teraz – puszki pozostawcie do wyschnięcia na kilka godzin. Najlepiej nawet zostawić je na noc (pod zadaszeniem). By efekt trwał i trwał Nauczona doświadczeniem wiem, że po pierwsze nie należy trzymać puszek w pełnym słońcu. Podobnie zresztą jak wszystkiego co powstało dzięki wynalazkowi zwanemu spray metaliczny. Pod wpływem słońca kolor nieco płowieje. Po drugie do otwierania puszek używamy tylko wgłębienia do tego przeznaczonego. Paznokcie szorujące po powierzchni mogą zerwać lakier. Po trzecie nie kładziemy niczego na puszkach, bo niektóre rzeczy mogą przywierają i mogą oderwać polakierowany wierzch. I po czwarte przyjmujemy każdy komplement z dumnym stwierdzeniem „to własnej roboty” :)) Inne moje wpisy DIY znajdziesz tutaj: Sznur na zdjęćia – zrób to sam Jak pomalować drewniane łyżki – najlepszy poradnik Sprytne DIY Cotton Balls – prosto i dużo taniej Meble DIY – co do nowego mieszkania zrobiliśmy sami Blog zajada się ciasteczkami oraz danymi osobowymi. Jeśli nie chcesz się z nim podzielić możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na temat cookies i danych osobowych dowiesz się w Polityce Prywatności Akceptuję Polityka prywatności Wychodzę
Zapytałam Was na fb niedawno, który mebelek chcecie na blogu zobaczyć w pierwszej kolejności. I chociaż komódka PRL przodowała na początku w Waszych głosach, finalnie postawiliście na szafeczkę! Na tego małego potworka po lewo! Widać chyba, czarno na białym, iż potrzebowała ono dużo dopieszczenia. Ale najpierw, musiałam jej zaserwować trochę bólu! Tak to już jest- chcesz być piękna, musisz pocierpieć 😉 Czekało ją więc sporo zdzierania, szlifowania, szpachlowania, ponownie zdzierania, a to wszystko był dopiero początek! Już dawno się tak nie urobiłam! Czasem myślimy, że jak gabaryt nie duży to pójdzie HOP -SIUP.. Tia.. hop siup my ass *. Poza sporą ilością pracy, wena nachodziła mnie falami, co rusz zmieniałam więc koncepcję #najgorzej! Ale reasumując, zobaczcie pierwszą część metamorfozy tego potworka. Generalnie, czasem są takie meble, na które bez pardonu wydaje się wyrok. Odświeżenie takiego delikwenta to radość podwójna, bo już dzisiaj nie dziwią różne cuda polskiego designu wzięte na warsztat. Ale sztampowa szafka? Jakby nocna, albo około biurkowa, w dodatku w takim stanie? No źle z nią było. Bardzo, bardzo źle. Pierwsze, co się rzucało w oczy to ubytki w okleinie. Bo to szafka z płyty (w części) wiórowej. Z uwagi na całokształt, nie podjęłabym decyzji o ich naprawianiu tylko szpachlowaniu. Postanowiłam również zaszpachlować dziurkę po kluczyku, którego nie miałam. Tu zasada jest prosta. Jeśli mebel będzie przemalowany, najlepiej wybrać białą. Szpachla do drewna w takim kubeczku, do kupienia w każdym markecie. Jak nakładać szpachlę? O tym i innych trickach opowiadam w filmiku z tej części metamorfozy na dole wpisu. Kiedy wszystkie widoczne ubytki zostają zaszpachlowane.. zostawiamy na 24h 😉 Po upływie tego czasu masa się utwardza. Będzie ją trzeba wygładzić, ale z uwagi na konieczność przeszlifowania przed malowaniem i tak całego mebla, nie wykonujemy podwójnej pracy.. Szlifierki, lub papier ścierny i nasze mięśnie w ruch: Jak widzicie lakier schodził elegancko. Niby wyglądało spod niego ładne drewno-fornir, ale niestety nie na całym meblu. Zresztą już na tym etapie pracy, dotarło do mnie, że chcę mebelka w kolorze, czyli moim starym stylu pracy, obfitującym w mnogość barw 😉 I tak oto na tapecie pojawiły się dwa wzory papieru i farby (w zestawach) do wyboru. Dylematy śledziliście na bieżąco (jak wszystkie inne moje przygody, na snapchat, pod nickiem refreszing), a także na moim instagramie. Na co padło? Na żółty! Taki cytrynkowy, żółty kolorek:) Ale wcale zielone grochy do niego nie poszły. O tym dowiecie się niebawem;) Decyzja o kolorze u mnie jest zawsze swobodna, bo jestem zwolenniczką mieszania farb i barwników. Tzn., wiem, wygodniej jest otworzyć gotową puszkę farby, ale powiem Wam z doświadczenia, rzadko kiedy kupuje się mniejszą pojemność niż pół litra w puszcze, a to na jeden mebel dużo za dużo! Po co takie marnotrawstwo? Ja biorę puszkę białej farby, wlewam do pojemnika bazę- białą farbą akrylową i dolewam. Te i inne tricki czekają na Was w filmiku , na dole wpisu. Powstał super kolorek, którym musiałam pokryć mebelek dwa razy. I co dalej? I w trakcie mojej DIY pracy wpadłam na genialny pomysł, utrudniając sobie wszystko po drodze. Powiem Wam tak, doszła geometria, plastry miodu i jeszcze dwa kolory, chociaż gdyby liczyć dokładnie/dosłownie, to ze 30! Jak to się stało i jak to w ogóle wygląda? Ciekawi? Jak sądzicie, jak to się dalej potoczyło? A to już dowiecie się w drugiej części/odcinku, na który Was serdecznie zapraszam w przyszłym tygodniu! Tymczasem zostawiam Was w niepewności, WSKAKUJCIE ZOBACZYĆ VIDEO z moimi tipami, widzimy się w piątek i ściskam Was MOCNO! cała metamorfoza szafeczki tutaj:
jak otworzyć puszkę farby